Światowe Dni Młodzieży nie mogły się odbyć bez naszego udziału, pełni wiary, radości a zarazem z ogromna ciekawością wyruszyliśmy na pielgrzymi szlak. Żadne z nas nie jest w stanie opisać w słowach wrażeń i emocji, jakie nam towarzyszyły. Msza Święta na polu namiotowym OHP w Niepołomicach dała nam radość ducha i większą wiarę na ten czas oczekiwania na spotkanie z Ojcem Świętym.
Naładowani pozytywną energią, z uśmiechami na twarzy, wyruszyliśmy w drogę. Dystans 14 km, cały ekwipunek na plecach, a my szczęśliwi i radośni. Cztery godziny marszu i w końcu dotarliśmy na Campus Misericordiae w Brzegach na spotkanie z młodzieżą z całego świata. Potem wszyscy razem ze śpiewem i modlitwą na ustach oraz ze świecami w dłoniach czuwamy i oczekujemy na Ojca Świętego Franciszka oraz niedzielną Mszę Św. Posłania.
Po krótkiej chwili snu budzi nas wschodzące słońce, czas oczekiwania wypełnia nam śpiew i nadzieja, aby zobaczyć Papieża z bliska. Cieszymy się że możemy tu być, brać udział w tym historycznym wydarzeniu, wzmocnić się duchowo. W pewnym momencie słyszmy słowa naszego kolegi: „Jezus nas tu prowadził w to miejsce”. A zaraz potem niezapomniana chwila: Ojciec Święty Franciszek przejeżdża obok nas, biegniemy za nim, machamy, bijemy brawa ze łzami radości w oczach. Przemek cieszy się: „tak blisko” Łukasz: „widziałem”, Ernest: „dziękuję że tu jestem”, Ewa patrzy i nic nie jest w stanie powiedzieć, Asia płacze. Niesamowite wrażenia, radość, nie ma słów aby opisać, co wszyscy czuli. Życie bez takich chwil, bez Jezusa, bez wiary byłoby szare i bez sensu. Dziękujemy wszystkim organizatorom za tą Pielgrzymkę.
“Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią”.