Andrzejkowe wróżby

26 listopada 2009 r. wychowankowie Europejskiego Centrum Kształcenia i Wychowania OHP w Roskoszy wraz z opiekunami kultywowali tradycje związane z Andrzejkami.
 
Wśród zwyczajów i tradycji kultury ludowej wieczór wróżb andrzejkowych przetrwał do współczesnych czasów. Wróżby to stary jak ludzkość sposób na poznanie niepewnej przyszłości. Dawniej wierzono, że są dni kiedy duchy przodków wracają na ziemię i odsłaniają przed nami odrobinę nieznanego. Andrzejki pochodzą ze starożytnej Grecji, kiedy Andrzeja zaczęto uznawać za rozdawcę mężów, a jego dzień poświęcono panieńskim wróżbom. Stare przysłowie głosiło: Na świętego Andrzeja pannom z wróżby nadzieja.
 
W ten wyjątkowy wieczór, trochę dla zabawy a trochę na serio, młodzież próbowała uchylić rąbka tajemnicy spowijającej przyszłość uczestnicząc w najprzeróżniejszych wróżbach. Niezwykłe  wróżki  i wróżbiarze przepowiadali  przyszłość z kart, odczytywali ułożenie cienia, a także wróżyli z talerzyków i owoców.
 
 
Każdy pragnął wywróżyć sobie coś wyjątkowego. Wiele śmiechu dostarczyła młodzieży wróżba z butami. Wszyscy gorączkowo czekali na to, by dowiedzieć się kto jako pierwszy zmieni stan cywilny. Jednak najpopularniejszym zwyczajem kojarzącym się z wieczorem magii okazało się lanie wosku przez klucz. Według dawnych wierzeń klucz ułatwia nawiązywanie kontaktu z zaświatami, a tylko dobre duchy przodków mogą odsłonić przyszłość.
 
 
 
Po wróżbiarskich zabawach przyszedł czas na dyskotekę.
 
 
Zmęczeni mogli uzupełnić swoje siły w bufecie zaopatrzonym w pyszne napoje i słodycze.
Dodatkową atrakcją wieczoru był występ kabaretu ze Stowarzyszenia Rozwoju Miejscowości Studzianka.
Wszyscy wspaniale się bawili, humory dopisywały, a przepowiedziana przyszłość zapowiada się obiecująco.